Saga z Mbappe w roli głównej wciąż trwa. Na rozstrzygnięcia trzeba poczekać
Kylian Mbappe od początku sezonu imponuje formą, a świetną dyspozycję strzelecką potwierdził w ostatnim meczu ligowym. Francuz zdobył dwie bramki w starciu ze Stade Reims, chociaż jego wyczyn nieco przyćmił debiut Lionela Messiego. Po spotkaniu bohaterem przekazów medialnych ponownie stał się jednak 22-latek, który wkrótce może zmienić klub.
Transfer jednak w przyszłym roku?
Napastnik PSG od długiego czasu łączony jest z Realem Madryt, który nie ustaje w próbach sprowadzenia mistrza świata z 2018 roku. Królewscy w poniedziałek 30 sierpnia mieli zaoferować paryżanom 200 mln euro, ale władze klubu ze stolicy Francji nie odpowiedziały na tę propozycję – podaje Sky Sports.
Wszystko wskazuje na to, że Mbappe zostanie w Paryżu na kolejny sezon i nie przedłuży kontraktu, który obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku. Jeśli Francuz faktycznie nie podpisze nowej umowy, to już w styczniu Real będzie mógł uzgodnić z nim porozumienie przed kontraktowe, które pozwoli na ściągnięcie zawodnika latem, bez kwoty odstępnego.
Sam zainteresowany skupia się na przygotowaniach do meczu eliminacji mistrzostw świata. 30 sierpnia Mbappe pojawił się w ośrodku Clairefontaine, gdzie Trójkolorowi trenują przed spotkaniami z Bośnią i Hercegowiną, Ukrainą oraz Finlandią. Na miejscu na gwiazdora PSG czekali dziennikarze, którzy zapytali 22-latka o to, jak się czuje w obliczu pogłosek o transferze do Realu. – Czuję się dobrze, spokojnie – studził emocje młody Francuz. Przyszłość zawodnika wyjaśni się do północy z wtorku na środę 1 września, kiedy to zostanie zamknięte okienko transferowe.